Alexis Ffrench

Alexis Ffrench to artysta o wyjątkowej zdolności tworzenia muzyki dla duszy. Jako pionier gatunku Classical Soul, jego brzmienie nie poddaje się ograniczeniom gatunkowym, okresowym ani oczekiwaniom dotyczącym tego, jakim muzykiem powinien być. Zamiast skłaniać się ku wąskim, tradycyjnym interpretacjom „klasyki”, Alexis wychodzi poza nie, czerpiąc z różnorodnej mozaiki wpływów, które prowadzą słuchacza w podróż przez świat możliwości. Jego osiągnięcia mówią same za siebie - zbliża się do oszałamiającego miliarda streamów w swoim katalogu, a jego album „Evolution” przekroczył 30 000 sprzedanych egzemplarzy w Wielkiej Brytanii i osiągnął status Złotej Płyty w USA za singiel „Bluebird”.

Dla pianisty i kompozytora muzyka to więcej niż kariera, to część jego istoty, wpływająca nie tylko na to, co robi każdego dnia, ale także na jego postrzeganie świata i wszystkich w nim. Muzyka daje Alexisowi intymne spojrzenie na ogromne zmiany - polityczne, kulturalne i społeczne - tworząc wyrazisty obraz ludzkości i relacji międzyludzkich.

„Muzyka, którą tworzę teraz, ma jeszcze głębsze znaczenie i rezonans, ponieważ jest związana z szerszą misją wywierania pozytywnego wpływu na świat.” Dla Alexisa muzyka działa jak wizualny pryzmat, rozpraszający światło we wszystkich kierunkach, zarówno naprzód, jak i wstecz - a jego najnowszy projekt zabiera go z powrotem do początku wszystkiego.

Jego nowy album, Classical Soul Volume One – częściowo nagrany w zachwycających Miraval Studios Brada Pitta – czerpie z migoczących wrażeń pamięci, jakie pojawiają się w umyśle Alexisa. Nawiązując do klasycznych mixtape'ów Hip Hopowych, Classical Soul Volume One wykorzystuje małe fragmenty hymnów soul – jak „Ain’t No Sunshine” i „A Change Is Gonna Come” – jako przerywniki w całym albumie, wciągając słuchacza w pół-zapamiętane chwile z dzieciństwa Alexisa i jego zachodnioindyjskiego domu. Artysta ma nadzieję, że słuchacz wyjdzie z tej podróży z piosenką w sercu i uczuciem, że niektóre utwory zostały napisane specjalnie dla niego.

„Ten projekt ma panoramiczny charakter,” mówi Alexis. „Proces 360° spojrzenia wstecz, patrzenia naprzód i odczuwania głębokiej wdzięczności. Chcę być w tej podróży razem z osobą, która słucha tego albumu; chcę usłyszeć ich historie – ich wewnętrzne symfonie – i to, jak to było dla nich.”

W niektórych momentach kojący balsam, w innych celowo prowokujący, Classical Soul Volume One przeplata się z różnymi punktami oporu. W swojej istocie, ten najnowszy album jest odbudową. Śmierć jego ojca była fundamentalnie destabilizująca, strata, która rozbrzmiewała,zmuszając Alexisa do ponownej oceny swojego życia i wyzwalając głębszą zdolność do miłości.

„Te doświadczenia skłaniają cię do zastanowienia się nad tym, co masz, i co ci zostało,” wyjaśnia. Te uniwersalne narracje o stracie i miłości przenikają się płynnie przez muzykę, która pulsuje nieuchronnością zmian i witalnością odnowy.

„Ten album to nie tylko moja historia,” dodaje Alexis, „ale także historia mojego ojca, moich dzieci i opowieści, które przenosimy przez pokolenia.” Utrata kogoś sprawia, że kochasz z większą intensywnością. Nowy album jest dla mnie sposobem na rozpoczęcie od początku, zapisanie wszystkiego dla ludzi do usłyszenia.

Początkowe linie muzycznej historii Alexisa zostały napisane przy jego kuchennym stole, gdy miał cztery lata, grając do utworów Stevie Wondera bez klawiszy czy pedałów. Kiedy rok później pojawiło się pierwsze pianino jego rodziny, naturalna muzykalność znalazła ujście do rozkwitu, a w wieku siedmiu lat Alexis był najmłodszym organistą kościelnym w kraju. Następnie przyszła Królewska Akademia Muzyczna, Szkoła Purcella i stypendium w prestiżowej Guildhall w Londynie.

Dziś Alexis jest zaangażowany w poprawę dostępu do edukacji muzycznej dla wszystkich niezależnie od pochodzenia – Alexis objął role gubernatora i powiernika Królewskiej Akademii Muzycznej oraz dyrektora artystycznego Associated Board of the Royal Schools of Music. Niezależnie od tego, czy występuje na koronacji króla w 2023 roku, jest głównym artystą w Royal Albert Hall, występuje na festiwalu Latitude, czy prowadzi własny program na Apple Music, osiągnięcia Alexisa są tak różnorodne, jak liczne. Współpraca zawsze była częścią jego pracy, a jego duet z Leona Lewis w 2022 roku jest doskonałym przykładem jego unikalnej zdolności do łączenia gatunków.

Dla Alexisa współpraca zawsze musi zachodzić organicznie: „Chodzi o znalezienie osób, które są w podobnej przestrzeni artystycznej. Ale, co ważne, nie uważam, że musimy mieć podobieństwa w stylu czy gatunku, aby współpracować, chodzi o szukanie wspólności w naszym muzycznym DNA. Uwielbiam znajdować pokrewne dusze i ludzi, którzy mają podobne poglądy z artystycznego punktu widzenia.”

Po dekadach pracy w branży muzycznej, Alexis rozwinął głębokie zrozumienie znaczenia dobrostanu. W dzisiejszych czasach ucieczka od sieci, zanurzenie się w naturze i ucieczka od chaotycznych wymagań miasta mogą być idealnym lekarstwem na zapracowany umysł. Pisząc duże fragmenty swojego nowego albumu zanurzony w pięknie szkockiej dziczy, Alexis odkrywa, że natura jest jego muzyką dla duszy. „Czasami czułem, że świat porusza się zbyt szybko, co nie sprzyja rodzajowi muzyki, którą tworzę,” wyjaśnia. „Bycie samemu – czy to w naturze, czy przy pianinie – to moje sposoby na zatrzymanie czasu, próba jego uchwycenia i spowolnienia.”

Jako artysta, Alexis ucieleśnia pasję, dumę i cel w każdym swoim przedsięwzięciu. Przy każdym nowym podjęciu pamięta o powołaniu, które poczuł po raz pierwszy przy kuchennym stole swojego dzieciństwa, i nigdy nie stracił tego poczucia zachwytu ani niezachwianej wiary, że muzyka ma moc poruszać ludzi. Nosi w sobie głębokie zrozumienie daru, jaki otrzymał, i obowiązku dzielenia się nim ze światem.